8.3K views, 58 likes, 19 loves, 7 comments, 16 shares, Facebook Watch Videos from Nadleśnictwo Gdańsk, Lasy Państwowe: Z naturą nie wygrasz!路 Wystarczyło parę cieplejszych dni i ruszyły! Na 2.6K views, 266 likes, 103 loves, 27 comments, 3 shares, Facebook Watch Videos from Nie wiem, ale się dowiem: Nie uważam, żeby w byciu głupim było coś złego, najważniejsza jest świadomość głupoty. - Naprawdę łatwiej wygrać kłótnię z mądrym niż z głupim - burknęła. Kąciki ust Teresy lekko drgnęły. - To prawda - odparła. - Z głupcem nigdy nie wygrasz. Za każdym razem sprowadzi się do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Kierowca wykonuje typowy manewr na estakadzie przy ul. Grabiszyńskiej - lewy pas do oporu, a potem wciskanie się na prawy w ostatnim momencie. Do tego jeszcz Poniżej zostały umieszczone odnośniki do słowników zewnętrznych, w których znaleziono materiały związane z hasłem głupek: » Odmiana przez przypadki rzeczownika głupek. » Słownik rymów do wyrazu głupek. » Definicja głupek. » Wyrazy przeciwstawne wyrazu głupek. » Opisy do krzyżówki hasła głupek. Tłumaczenia w kontekście hasła "głupim" nie" z polskiego na niemiecki od Reverso Context: Tym "kimś głupim" nie mogę być ja? Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate Animacja / dźwięk / montaż: Jarek Łakoma Pierwotnie animatik bez dźwięku wykonany w 2009 roku. Na początku 2011 wzbogacony o dźwięk. @S77Krzysztofw @wkaszyca @PiotrWasilews16 @PopieramyPMM Z głupim nie ma co wchodzić w dyskusję bo cię zniży do swojego poziomu i tam pokona. Pewnie o Turowie słyszałeś tylko w tv . Nie popieram tego nierządu ale Turów od zawsze był ważny ☆ROZWIŃ OPIS☆Pamiętaj o komentarzu, łapce i subku💚💚Nie zapomnij o zmianie jakości oglądania na najwyższą Gierka w Google Play oznaczona jest PEGI 16, co oz Odmierzanie zanęt i liczby pinek Nie, to nie dla nas My mamy #zanetolegalizator Głupim zakazom mówimy NIE Kto się z nami zgadza łapka w górę Q4Qz. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! AnnaBiala 19 Jan 2014 14:34 7134 #1 19 Jan 2014 14:34 AnnaBiala AnnaBiala Level 8 #1 19 Jan 2014 14:34 Witam, mam pytanie na które nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi, może tu się uda. W łazience wisi klasyczny łazienkowy grzejnik. Nie był włączany do czasu odpowietrzenia jakiś miesiąc temu. Właścicielka domu twierdzi że owy grzejnik stanowi przeciążenie dla pieca. Piec ledwo zipie, tak przez ten grzejnik się narobi. Grzejnik został wyłączony na 0, jest zimny, mimo to wciąż rzekomo stanowi zagrożenie dla pieca i tu pojawia się moje pytanie, jak mogę ten cholerny grzejnik zakręcić na amen żeby nie mieć na sumieniu biednego pieca i nie schudnąć o kilka złotych za naprawę? #2 19 Jan 2014 14:41 FOSGEN1 FOSGEN1 Level 27 #2 19 Jan 2014 14:41 Zakręć powrót tego grzejnika. Ew. zawsze właścicielka może go wziąć do domku swojego... #3 19 Jan 2014 15:02 AnnaBiala AnnaBiala Level 8 #3 19 Jan 2014 15:02 Powrót to ten z kurkiem czy bez?;] #4 19 Jan 2014 15:17 FOSGEN1 FOSGEN1 Level 27 #4 19 Jan 2014 15:17 Z kurkiem jest zasilanie. Najlepiej wstaw foto. #5 19 Jan 2014 18:19 Szybki Elektron Szybki Elektron Level 25 #5 19 Jan 2014 18:19 Jeśli grzejnik jest zimny, ale to nie przekonuje właścicielki, to pozostaje zdjęcie go i zaspawanie rur... #6 19 Jan 2014 20:43 FOSGEN1 FOSGEN1 Level 27 #6 19 Jan 2014 20:43 Żarty żartami, ale coś mi się nie podoba stawianie sprawy przez właścicielkę. Skoro kocioł na wykończeniu, to wymiana. Żeby zaraz czegoś nie wymyśliła, że "zdechł" z Twojej winy i nie próbowała obciążyć Cię kosztami. #7 19 Jan 2014 20:49 Level 11 #7 19 Jan 2014 20:49 Czy ten grzejnik to "samowolka"? Jeżeli nie to dlaczego straszycie AnnaBiala #8 19 Jan 2014 20:55 FOSGEN1 FOSGEN1 Level 27 #8 19 Jan 2014 20:55 , przeczytaj wątek od początku, to może nie będziesz zadawał głupich pytań. Straszy właścicielka. #9 19 Jan 2014 21:09 piotr_boncza piotr_boncza Level 29 #9 19 Jan 2014 21:09 Nie widzę powodu, aby taki grzejnik mógł spowodować istotne przeciążenie kotła. Bardziej wygląda mi to na próbę znalezienia jelenia, który opłaci naprawę/wymianę kotła. Jeśli zakręcisz głowicę na zero i grzejnik jest zimny to go skutecznie wyłączyłaś. Jeśli chcesz uniknąć głupich dyskusji to pozostało jedynie zdemontować i zaślepić końcówki. Inaczej zawsze będzie powód do pretensji. Z głupim nie wygrasz. Sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. #10 19 Jan 2014 21:15 FOSGEN1 FOSGEN1 Level 27 #10 19 Jan 2014 21:15 piotr_boncza wrote: wygląda mi to na próbę znalezienia jelenia, który opłaci naprawę/wymianę kotła piotr_boncza wrote: Z głupim nie wygrasz. Sprowadzi Cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. Święte słowa. #11 19 Jan 2014 21:33 Level 11 #11 19 Jan 2014 21:33 FOSGEN1 nie jesteś wraz z piotr_boncza zbyt przewrażliwieni. Właścicielka bierze pieniądze za ogrzewanie. Kaloryfery zamontowane są za jej zgodą (ilość, wydajność cieplna). O jakiej opłacie za uszkodzenie pieca piszecie? Braliście coś dzisiaj? To prędzej jest zwyczajna lokatorska pyskówka. #12 19 Jan 2014 21:52 FOSGEN1 FOSGEN1 Level 27 #12 19 Jan 2014 21:52 wrote: Braliście coś dzisiaj? Właśnie zamawiamy. Tobie proponuję zapisać się na kurs czytania ze zrozumieniem, bo plujesz nie wiedząc o czym piszesz. #13 19 Jan 2014 22:35 Level 11 #13 19 Jan 2014 22:35 Zapiszę się ale wyłącznie wraz z Tobą. Piszesz FOSGEN1 "to może nie będziesz zadawał głupich pytań" rozpoczynając dyskusję nie na temat. Po co? Czy w ten sposób rozwiązałeś problem AnnaBiala? Czy Administrator budynku ma prawo obciążyć lokatora za to że ma włączone kaloryfery? Czy może zna Pan zdanie właścicielki? AnnaBiala pyta wyłącznie o to, jak skutecznie wyłączyć kaloryfer. Skutecznie to w tym wypadku oznacza zdemontowanie kaloryfera. Reszta, czy właścicielka straszy, czy może są inne powody to dywagacje nie na tym forum. Jeżeli potrzebna jest porada prawna to proponuję Pani np. Nie ma głupich pytań, są natomiast głupie odpowiedzi. #14 19 Jan 2014 22:42 FOSGEN1 FOSGEN1 Level 27 #14 19 Jan 2014 22:42 FOSGEN1 wrote: Ew. zawsze właścicielka może go wziąć do domku swojego... wrote: O jakiej opłacie za uszkodzenie pieca piszecie? AnnaBiala wrote: jak mogę ten cholerny grzejnik zakręcić na amen żeby nie mieć na sumieniu biednego pieca i nie schudnąć o kilka złotych za naprawę? #15 20 Jan 2014 15:50 AnnaBiala AnnaBiala Level 8 #15 20 Jan 2014 15:50 Problem w tym że zarówno ja jak i reszta lokatorów domu pieca na oczy nie widzieliśmy, nie wiemy w jakim jest stanie. Wiemy tylko że nagle grzejnik w łazience "stał się zagrożeniem dla pieca i ma być tak jak było wcześniej, mnie to nie obchodzi". Poza zwykłym odpowietrzeniem nie było z nim nic kombinowane, więc skoro jest zakręcony to energii nie pobiera, temat powinien być zamknięty. Niestety piec dalej "ledwo chodzi"... Wiem że to wygląda na próbę wyciągnięcia kasy i logikę omija szerokim łukiem, ale właścicielka domu to lekko mówiąc osoba specyficzna i nie da jej się nawet łopatologicznie wytłumaczyć że jest w błędzie, stąd pomysł że może magicy z tego forum podsuną mi jakieś rozwiązanie:) #16 20 Jan 2014 16:45 Level 11 #16 20 Jan 2014 16:45 Ilu kondygnacyjny jest dom. Ile ma mieszkań. Na którym piętrze pani mieszka. Czy ten konkretny grzejnik różni się konstrukcją od innych w tym domu. Czy problem dotyczy wszystkich grzejników łazienkowych, czy tylko Pani grzejnika! Skąd administrator wiedział że odpowietrzany był grzejnik. Jak rozlicza się Pani z ogrzewania mieszkania. Tyle pytań "na początek". Piec grzeje, więc jest. To że Pani go zobaczy w niczym nie pomoże. Grzejnik z zakręconym zaworem może być w każdej chwili odkręcony "magicy z tego forum" wczoraj już poradzili zdemontować grzejnik. Niektórzy zbyt radykalnie, a może tylko obrazowo, napisali - zaspawać. Inna odpowiedź na tak zadane pytanie nie istnieje. Tylko czy administrator ma, zgodnie z umową najmu, obowiązek dostarczenia ciepła, czy coś go z tego zwalnia. Co będzie jak w łazience pojawi się grzyb itd. #17 20 Jan 2014 17:40 AnnaBiala AnnaBiala Level 8 #17 20 Jan 2014 17:40 Zwykły dom jednopiętrowy, raczej w typie studenckim, wynajmowane są pokoje. A grzejnik to taki klasyczny łazienkowy z poziomymi żeberkami. #18 20 Jan 2014 18:00 Level 11 #18 20 Jan 2014 18:00 Jedna łazienka na kondygnacji? Afera o 2 małe grzejniczki. Poziome żeberka, to znaczy poziome rurki? Są jakieś problemy, gdy są wymieszane z żeberkowymi. Może wypowie się ktoś zajmujący się techniką grzewczą. To nie jest moja specjalność. #19 20 Jan 2014 19:03 FOSGEN1 FOSGEN1 Level 27 #19 20 Jan 2014 19:03 wrote: Może wypowie się ktoś zajmujący się techniką grzewczą. To nie jest moja specjalność. Rety, chłopie, Ty może coś weź jednak. Od pierwszego postu AnnaBiala wszystko jest wyłuszczone. Zatrybisz w końcu, że problem wyimaginowała sobie właścicielka mieszkania? A koleżanka sobie z tego sprawę zdaje i szuka porady, jak przez tę właścicielkę nie dać się wrobić w koszty. Dodano po 6 [minuty]: AnnaBiala , niestety sprawa jest kiepska. Z Twoich wypowiedzi wynika, że właścicielka próbuje założyć hodowlę jeleni. Na 100% nie pójdzie na to, żeby pozwolić zdemontować grzejnik, bo musi mieć argument na wypadek awarii kotła. Generalnie jak masz możliwość to zmykaj stamtąd co rychlej. Chyba, że jakimś sposobem uda się Wam (bo problem dotyczy po równo wszystkich wynajmujących, prawda?) wymusić zapis wyłączający Waszą odpowiedzialność za uszkodzenie kotła z przyczyn eksploatacyjnych. #20 20 Jan 2014 19:10 AnnaBiala AnnaBiala Level 8 #20 20 Jan 2014 19:10 Problem w tym że zarówno ja jak i reszta lokatorów domu pieca na oczy nie widzieliśmy, nie wiemy w jakim jest stanie. Wiemy tylko że nagle grzejnik w łazience "stał się zagrożeniem dla pieca i ma być tak jak było wcześniej, mnie to nie obchodzi". Poza zwykłym odpowietrzeniem nie było z nim nic kombinowane, więc skoro jest zakręcony to energii nie pobiera, temat powinien być zamknięty. Niestety piec dalej "ledwo chodzi"... Wiem że to wygląda na próbę wyciągnięcia kasy i logikę omija szerokim łukiem, ale właścicielka domu to lekko mówiąc osoba specyficzna i nie da jej się nawet łopatologicznie wytłumaczyć że jest w błędzie, stąd pomysł że może magicy z tego forum podsuną mi jakieś rozwiązanie:) #21 20 Jan 2014 19:19 FOSGEN1 FOSGEN1 Level 27 #21 20 Jan 2014 19:19 AnnaBiala wrote: ja jak i reszta lokatorów domu pieca na oczy nie widzieliśmy, nie wiemy w jakim jest stanie Wizualnie stan techniczny ocenić to tylko wróżki potrafią. AnnaBiala wrote: ma być tak jak było wcześniej Ale jak było? Po prostu był zakręcony i to wystarczało właścicielce? Wiesz co, jak pisałem wcześniej, hoduje Was na dostawców kasiorki. Co prawda nie do końca jestem pewien, czy są jakiekolwiek sposoby, żeby Was mogła obciążyć za awarię kotła. Możecie spróbować inaczej - skoro wynajmuje to chyba wszystko jest sprawne? Zresztą to takie nasze pitu-pitu, niektórzy są nie do ogarnięcia. #22 20 Jan 2014 19:27 Level 11 #22 20 Jan 2014 19:27 Może weźmiemy razem i razem zatrybimy. Ty ciągle o wrobieniu w koszta. Łazienka jest wspólna dla kilku osób. Jeżeli właściciel żąda zapłaty za używanie grzejnika w łazience, to takie jego prawo. Co najwyżej można poszukać innego lokum. Nie rozumiem natomiast dlaczego właśnie AnnaBiala miałaby "zaspawać grzejnik", czy płacić za naprawę pieca grzewczego. Dla mnie temat jest zakończony. Poradziłem zgodnie z moją wiedzą i z sympatią dla AnnaBiala, ale tez z pewną ostrożnością w sądach, nie znając stanowiska właścicielki oraz stanu faktycznego. Jesteś człowiekiem bardzo szczęśliwym widząc świat czarno-biały. A może wprost przeciwnie? #23 20 Jan 2014 19:46 FOSGEN1 FOSGEN1 Level 27 #23 20 Jan 2014 19:46 wrote: Może wypowie się ktoś zajmujący się techniką grzewczą. To nie jest moja specjalność. wrote: Poradziłem zgodnie z moją wiedzą wrote: Ty ciągle o wrobieniu w koszta A jak nazwiesz wydumany problem, że od użytkowania grzejnika w łazience może ulec awarii piec czy kocioł? Może jeszcze na to nie wpadłeś, ale to już jest przygotowywanie sobie gruntu pod ewentualną awarię. Wtedy nie będzie problemem, że piec szlag trafił ze starości, tylko "a nie mówiłam, używaliście grzejnika w łazience". wrote: Jeżeli właściciel żąda zapłaty za używanie grzejnika w łazience, to takie jego prawo Znasz takie pojęcie, jak NADINTERPRETACJA? Błądzisz we własnych imaginacjach, bo koleżanka ani słowem nie wspomniała o czymś takim. AnnaBiala, obawiam się, że nie udowodnicie kobiecie, że grzejnika nie używacie. Moim zdaniem jednak nie ma na Was haka, żeby Was obciążyć w przypadku awarii. Chyba śmiało możecie go użytkować, bo żadna frajda się kąpać w zimnej łazience. Chyba, że kobieta wymusiła na Was jakąś dużą kaucję, wtedy może być problem z jej odzyskaniem. Tak czy siak sytuacja nie do pozazdroszczenia. #24 20 Jan 2014 20:16 Level 11 #24 20 Jan 2014 20:16 3 początkowe cytaty podtrzymuję. Czwarty, no można powiedzieć np. tak: nie chodzi o żadną domniemaną awarię pieca. Jest ciepło i piec działa na tyci, tyci. Gdyby to była prawda to i bez tego grzejnika łazienkowego padnie w pierwszy dzień mrozu Jeżeli pracuje na minimum (a nawet z przerwami) to jest za mało ciepłej wody, a tu wszyscy chcą się kąpać. Dlatego pytałem o umowę. Doszliśmy tym sposobem do kosztów, czyli pieniędzy. NADINTERPRETACJA? ... Jesteś tego pewien. Nie odpowiadaj to przecież nie nasz temat. Cieszę się, że zmieniasz zdanie. Żeby zakończyć niepotrzebną dyskusję nie będę podawał cytatów. #25 20 Jan 2014 20:31 AnnaBiala AnnaBiala Level 8 #25 20 Jan 2014 20:31 Ciepła woda to też ciekawa historia, bo ogólnie jest, tyle tylko że w kuchni i łazience na dole, do tej na górze(czyli tam gdzie znajduje się piekielny grzejnik) już nie ma siły dolecieć. O kąpieli w wannie nie ma co marzyć, za to wyrabiamy formę ścigając się rano pod prysznic... #26 21 Jan 2014 22:21 andrzej lukaszewicz andrzej lukaszewicz Level 40 #26 21 Jan 2014 22:21 Kocioł jest od tego by wytwarzał ciepło, a grzejnik po to by je oddawać w pomieszczeniu. W łazience musi być grzejnik, bo w innym przypadku niedogrzana łazienka może być podstawą do Twoich roszczeń w niedopełnieniu warunków umowy wynajmu- jeden z punktów wynajem z zapewnieniem ciepła w mieszkaniu ,a w łazience wg norm temp. ma być wyższa niz w zwykłych pomieszczeniach mieszkalnych. Oczywiście nie wiem jaka masz umowę, ale proponuje tu przejść na zasadę, że najlepsza obroną jest atak. Poproś o pisemne uzasadnienie powodu wyłaczenia tego grzejnika oraz o ekspertyze lub opinię fachowca w jaki sposób zagraża to pracy kotła. Ponadto jeśli wynajmująca osoba zamierza odciąć częśc ogrzewania , to oznacza, że proponujesz zapłacić mniejszy czynsz np o 5-10%. Na idiote trzeba stosować czasem idiotyczne sposoby, by zrozumiał. Ponadto dlaczego inne grzejniki nie sa zagrożeniem dla tego kotła? ( wiekszej bzdury nie słyszałem dawno) a wręcz przeciwnie, małe grzejniki mogą przedłużyć mu życie , gdy np. nie ma ochrony przed niską temp czynnika na powrocie kotła. Praca z minimalna temperaturą ( poniżej 60 stC) jeśłi jest to kocioł na paliwo stałe jest dla niego największym zagrożeniem- korozja niskotemperaturowa. Nie jestem prawnikiem, ale być może da sie tu zastosować Ustawę o ochronie lokatorów z , szczególnie art. 6a #27 21 Jan 2014 22:52 Level 11 #27 21 Jan 2014 22:52 andrzej lukaszewicz - pod względem technicznym na pewno ma Pan rację. Pod względem prawnym - nie wiadomo czy istnieje jakakolwiek umowa najmu (brak odpowiedzi na zadane pytanie). "Na idiotę... " - a za to można być (przegranym) w sądzie #28 22 Jan 2014 09:37 andrzej lukaszewicz andrzej lukaszewicz Level 40 #28 22 Jan 2014 09:37 wrote: "Na idiotę... " - a za to można być (przegranym) w sądzie Ale to nie ja jestem tu stroną. A Ty byś mnie pozwał, gdybym napisał oględnie "na idiotę trzeba stosować idiotyczne środki?" Nawet gdybyś był prawnikiem byś tego nie zrobił. Skup sie na temacie , a nie wyciągasz wyrwane z kontekstu wątki i je roztrząsasz. #29 22 Jan 2014 11:09 Level 11 #29 22 Jan 2014 11:09 Temat jest już dawno wyczerpany tzn. odpowiedź na pytanie jak wyłączyć grzejnik już dawno padła. Dyskusję która trwa do dzisiaj spowodowana jest nie sprawami technicznymi a zadanym pytaniem "dlaczego straszycie Panią" jakąś karą za ewentualne zepsucie pieca grzewczego ) Forumowicz którego, zresztą niechcący, "wywołałem do tablicy" już zmienił zdanie pisząc w ostatnim swoich mailu coś takiego "możecie spokojnie korzystać z łazienki, nie grozi wam za to żadna kara". A tak stawiałem sprawę od początku. Pisałem o ewentualnej opinii specjalisty od techniki grzewczej nie dlatego że w tej konkretnej sprawie ma to jakiekolwiek znaczenie. Bo nie o problemy techniczne tu chodzi (oczywiście moim zdaniem), ale dlatego że kiedyś, ktoś, przekonywał mnie że stosowanie takich kaloryferów powoduje duże podniesienie temperatury czynnika na powrocie, co może wpływać na pracę pieca. Myślałem że usłyszę coś innego, od innego fachowca. W sprawie "wyrwanych wątków" to są to wypowiedzi niepotrzebne (delikatnie mówiąc). I mamy już przykłady ukarania forumowiczów. Ja również nie jestem stroną. A jaki właściwie jest aktualny temat, nad którym mam się skupić. Pytam poważnie? Miłego dnia #30 22 Jan 2014 12:20 saskia saskia Level 39 #30 22 Jan 2014 12:20 Jesli jest to wynajmowane mieszkanie to wlascicielka nie powinna straszyc tym grzejnikiem tylko naprawic co jest zle, lub wymienic kociol. To jest jej obowiazek, a was to powinno tyle obchodzic co zeszloroczny snieg. Domyslam sie ze kapiecie sie w zimnej lazience, czy tak? Jesli wlascicielka was straszy kosztami naprawy kotla, to wy ja postraszcie odszkodowaniem za wasz czas przebywania na chorobowym i niezaplacenie czynszu do czasu usuniecia usterki (ogrzewania lazienki). Home Ja i O MnieProblemy zapytał(a) o 12:38 Kto to powiedział: ,,Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem." Nie wiecie może, czyje to słowa, bo mój głupi kolega twierdzi, ze on to wymyślił, a chcę mu udowaodnić, zę nie ;) Sorki, miało być bez tego " Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2012-05-02 12:39:36 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Na jakieś stronie w Internecie znalazłam, że to słowa Dr House'a. A brzmiały oryginalnie tak: ""Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem." Odpowiedzi Mark Twain. Prawdziwym autorem tych słów jest Mark Twain. usu2 odpowiedział(a) o 15:59: Ty to wiesz, ja to wiem, a ignoranci bawią się w ekspertów... :) Uważasz, że ktoś się myli? lub Ludzi online: 3302, w tym 77 zalogowanych użytkowników i 3225 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności. Niestety, sąd warszawski oddalił pozew starosty golubsko-dobrzyńskiego, który domagał się obiecanych przez Krajowy Urząd Pracy pieniędzy dla bezrobotnych na 2000 rok. Po długich wahaniach starosta golubsko-dobrzyński postanowił walczyć przed sądem powszechnym o pieniądze, które na papierze obiecano w 2000 roku przekazać Powiatowemu Urzędowi Pracy w Golubiu-Dobrzyniu. Nie wywiązanie się z zobowiązania naraziło powiat na poważne straty, a przede wszystkim uniemożliwiło skutecznie zwalczać skutki bezrobocia i aktywizować ludzi pozbawionych pracy. Przypomnijmy, że pod koniec 2001 roku liczba bezrobotnych zarejestrowanych w PUP Golubia-Dobrzynia wynosiła 5073 osoby, z których aż 812 (19,1 proc.) utraciło ją w roku poprzednim. Tylko co piąty golubsko-dobrzyński bezrobotny posiada prawo do zasiłku. Na pierwszej rozprawie sądowej w Warszawie nie zjawił się żaden z przedstawicieli Krajowego Urzędu Pracy, a urzędnikom z powiatu sąd nakazał złożenie dodatkowych dokumentów. W minioną środę odbyła się kolejna rozprawa i już nikt nie ma złudzeń - pozew został oddalony. - Dowiedzieliśmy się, że dochodzenie roszczeń wobec Skarbu Państwa przed sądem powszechnym jest możliwe jedynie w kwestii sformułowań kontraktów, a nie wypłat - mówi Jarosław Zakrzewski, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy w Golubiu-Dobrzyniu, który wyliczył, że na tych finansowych kombinacjach stracili pół miliona złotych. Przegrana Golubia-Dobrzynia przed sądem nie jest precedensem: o wyrównanie rachunków ze Skarbem Państwa przed sądami walczyło kilkanaście powiatów - żaden nie wygrał. Rząd, który nie dotrzymuje słowa danego obywatelom prowokuje sytuację, w której obywatele również nie poczuwają się do spełniania swoich powinności.